Napisz teraz: veto@vetoitd.pl

Płaca minimalna lub dieta

« Przejdź do listy aktualności

Pod koniec 2014 r. uwaga branży transportowej skoncentrowana była na mającej obowiązywać w Niemczech od dnia 1 stycznia 2015 r. ustawie o płacy minimalnej (Mindeslohngesetz - w skrócie: MiLog). Zapisy niniejszej ustawy ustalają wysokość minimalnej stawki godzinowej na poziomie 8,5 € dla wszystkich pracowników wykonujących pracę na terenie Niemiec. Informacja ta spowodowała sporo zamieszania szczególnie z uwagi na liczne doniesienia medialne, w których błędnie interpretowano zapisy nowych regulacji. Zdaniem wielu portali internetowych, również tych zajmujących się problematyką transportową minimalne stawki obowiązywać będą również polskich przedsiębiorców świadczących usługi transportowe na terenie Niemiec bez względu na to, czy jest to przejazd kabotażowy, tranzytowy, czy docelowy. W świetle samej ustawy MiLog oraz przepisów wspólnotowych i orzeczeń Sądów sprawa wygląda zgoła inaczej niż jest przedstawiana w mediach. 

Przede wszystkim ustawa szczegółowo precyzuje krąg podmiotów, których dotyczyć będą minimalne stawki godzinowe. Są nimi pracownicy zatrudnieni na terytorium Niemiec, pracownicy zagranicznych podmiotów mających przedstawicielstwa na terytorium Niemiec oraz pracownicy zagranicznych podmiotów oddelegowani do pracy na terytorium Niemiec. Jak nie trudno zauważyć powodem zaistniałego zamieszania była błędna interpretacja pojęcia ,,pracownik oddelegowany”. Zdaniem autorów licznych publikacji sam fakt przejazdu przez terytorium Niemiec uznać należy za fakt oddelegowania pracownika, co rodzi obowiązek wypłaty kierowcy wynagrodzenia w oparciu o stawkę godzinową w wysokości 8,5 €. Nic bardziej mylnego. Należy zwrócić uwagę, iż warunki pracy reguluje umowa o pracę oraz przepisy wewnątrzzakładowe, w których informuje się pracownika o miejscu wykonywania pracy. Wątpię, aby w umowach o pracę kierowców wykonujących międzynarodowy transport drogowy znajdował się zapis: ,,miejsce pracy - Niemcy”. Zazwyczaj w umowach o pracę podawane jest terytorium Europy. Zapis taki nie można jednak uznać za wystarczający do zastosowania postanowień MiLog, gdyż ideą oddelegowania pracownika do pracy w danym miejscu jest wyznaczenie mu miejsca pracy poza siedzibą pracodawcy lub poza zwyczajowo przyjętym miejscem. Co do zasady wymagane jest podanie miejscowości lub w tym przypadku konkretnego kraju oraz czasu obowiązywania oddelegowania. Kwestię tą reguluje dyrektywa 96/71/WE, zgodnie z którą za pracownika delegowanego uważa się pracownika, który przez określony okres wykonuje pracę  na terytorium innego państwa niż państwo, w którym zwyczajowo pracuje (jest zatrudniony). Z zapisu tego wynika, że aby uznać pracownika jako osobę oddelegowaną należy wskazać jako miejsce wykonywania pracy nazwę przynajmniej kraju innego kraju niż kraj siedziby przedsiębiorcy. Tak więc realizacja przez kierowcę przewozów kabotażowych, tranzytowych lub przewozów z lub do Niemiec bez wyraźnego określenia: ,,miejsce wykonywania pracy - Niemcy” nie jest oddelegowaniem.  Z czym zatem mamy do czynienia? Jest to zwykły przewóz międzynarodowy, a kierowca, który go realizuje znajduje się w podróży służbowej, za którą należy mu się dieta oraz ryczałt noclegowy. Uświadomienie tego faktu pozwala dostrzec absurd całego zamieszania. Kierowca oddelegowany otrzymuje wynagrodzenie według stawki 8,5 € za godzinę. Nie przysługuje mu jednak dieta oraz ryczałt noclegowy, gdyż będąc oddelegowanym, wykonuje niejako pracę tak jakby świadczył ją w miejscu siedziby pracodawcy. Jest to bowiem miejscowość jego czasowego pobytu, gdyż zazwyczaj pracownikom oddelegowanym pracodawca zapewnia nieodpłatnie lokal mieszkalny. Przyjęcie założenia, że każdy kierowca, który przejeżdża przez terytorium Niemiec podlega MiLog powodowałoby, że należy mu wypłacić stawkę godzinową na poziomie 8,5 € oraz dietę i ryczałt noclegowy. Innymi słowy kierowca byłby jednocześnie oddelegowany i przebywał w podróży służbowej, co jest niemożliwe. Zgodnie z art. 77 Kp diety oraz ryczałty przysługują jedynie pracownikom będącym w podróży służbowej. Niemożliwa jest wypłata tych świadczeń pracownikom oddelegowanym. 

Kwestie podróży służbowej były wielokrotnie przedmiotem orzeczeń polskich sądów, które ugruntowały jednolitą linię orzeczniczą, zgodnie z którą podróżą służbową jest wykonywanie pracy poza siedzibą przedsiębiorcy, które nie jest wynikiem zmiany warunków zatrudnienia. Co do zasady praca kierowców zatrudnionych w transporcie międzynarodowym składa się z licznych podróży służbowych. Zatem jeżeli pracownik jest nieoddelegowany zgodnie z zasadami przewidzianymi w dyrektywie 96/71/WE lub przedsiębiorca polski nie ma przedstawicielstwa na terytorium Niemiec, bez znaczenia pozostaje fakt, że polskie przedsiębiorstwo wykonuje przewozy międzynarodowe podejmując ładunki tylko u jednego kontrahenta niemieckiego. Jest to przewóz realizowany w oparciu o licencję wspólnotową przez podmiot, którego nie dotyczy ustawa o płacy minimalnej MiLog.

Wraz z wejścim w życie nowych przepisów określających minimalne stawki na terenie Niemiec, wprowadzony został obowiązek zgłaszania przez przedsiębiorców pracowników podlegających nowym regulacjom, do niemieckiej administracji celnej (Bundesfinanzdirektion West w Kolonii). Wielu przewoźników polskich w obawie przed konsekwencjami jakie grożą za niestosowanie przepisów MiLog oraz za namową ZMPD: http://branza.zmpd.pl/aktualnosc.php?akt_id=4692&search_str=&kat_id=25&menu_id=41 dokonała już takiego zgłoszenia, zobowiązując się do wypłaty kierowcom minimalnej stawki godzinowej. W treści firmularza zgłoszeniowego zanjduje się bowiem stosowne oświadczenie oraz zobowiązanie do przechowywania wymaganej dokumentacji i udostepniania jej niemieckim słuzbom celnym. Mając na uwadze zamieszanie medialne jakie towarzyszy tej sprawie oraz fakt, iż na ewentualne zgłoszenie przedsiębiorca ma 6 miesięcy, zalecałbym ostrożność w podejmowaniu pochopnych decyzji. Szczególnie, że jak można przeczytać na stronie internetowej Ambasady RP w Berlinie w sprawie ostatecznej interpretacji wypowiedzieć się ma KE: https://berlin.trade.gov.pl/pl/aktualnosci/article/a,50137,Placa_minimalna_w_Niemczech_zmiany_od_1012015_r_w_funkcjonowaniu_na_niemieckim_rynku_polskich_firm_uslugowych_transportowych_i_agencji_pracy_tymczasowej.html . W całej sprawie zastanawiające jest to, że poważne źródła takie jak ZMPD oraz media specjalizujące się w problematyce transportowej, które namawiają wszystkich polskich przewoźników do respektowania przepisów ustawy MiLog, nie widzą w całej sprawie rzeczywistego problemu. Otóż zastosowanie  stawki 8,5 € przez polskiego przedsiębiorcę, który wykonuje przewozy tranzytowe przez terytorium Niemiec spowoduje dodatkowe obciążenie finansowe i tak już mało opłacalnej branży transportowej. Wiele rzetelnych firm będzie zmuszona zrezygnować z przejazdów przez Niemcy lub odmówić podejmowania ładunków z lub do Niemiec. Poza tłem ekonomicznym sprawa ma równiez podtekst polityczny. Nakładanie na przedsiębiorców polskich nie posiadających siedziby lub przedstawicielstwa na terytorium Niemiec obowiązku stosowania niemieckiej płacy minimalnej jest ingrowaniem w porządek prawny innego państwa członkowskiego, co jest niezgodne z zasadami funkcjonowania UE. Jeżeli prawdą okaże się, że nowe przepisy niemieckie dotyczyć będą również i tych kierowców, którzy będąc zatrudnieni w firmach polskich wykonują na podstawie polskiej licencji wspólnotowej tranzyt przez terytorium Niemiec, przewozy kabotażowe lub przewozy do lub z Niemiec, to jasne bedzie, że celem zmian jest wyeliminowanie z rynku niemieckiego przewoźników zagranicznych. 

Otwarte pozostają pytania:

  1. Kogo tak naprawdę dotyczą nowe przepisy MiLog ?
  2. Czy administracja niemiecka może wymuszać na polskich przewoźnikach stosowanie płacy minimalnej, wyższej niż ta, która obowiązuje ich zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 11 września 2014 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2015 r. (Dz. U. 2014 poz. 1220) ?
  3. Co na to Komisja Europejska ?
  4. Jeśli kierowcę który wykonuje przewozy na terytorium Niemiec bez wyraźnego oddelegowania do takiej pracy dotyczą nowe stawki płacy minimalnej, to czy należy mu się dieta i ryczałt za nocleg ?

Z ostatniej chwili: 

W związku z licznymi kontrowersjami jakie ustawa MiLog wywołuje w środowisku transportowym polski rząd podjął działania zmierzające do ustalenia czy objęcie nowymi regulacjami wszystkich bez wyjatku kierowców jest zgodne z prawem UE: http://www.gitd.gov.pl/dla-mediow/aktualnosci/wsparcie-rzadu-dla-polskich-przewoznikow-drogowych

Kontakt

ul. Jarosława Dąbrowskiego 219
93-231 Łódź
Tel. kom: +48 603 536 515